Madagaskar to piękne, zielone, wyspiarskie państwo otoczone wodami oceanu indyjskiego i porośnięte lasami deszczowymi. Stanowi raj dla miłośników przyrody i odkrywców endemicznych gatunków roślin oraz zwierząt. Główna wyspa Republiki Madagaskaru jest największą wyspą w Afryce i czwartą na świecie. Rozpad ponad prawie 100 mln lat temu superkontynentu Gondwana sprawił, iż Madagaskar oddzielił się od subkontynentu indyjskiego. To pozwoliło rodzimemu ekosystemowi rozwijać się w niemal całkowitej izolacji. Dzięki temu na Madagaskarze ukształtowało się tysiące endemicznych gatunków roślin oraz zwierząt, których nie znajdziemy w żadnym innym zakątku kuli ziemskiej. Stąd też Madagaskar bywa nazywany ósmym kontynentem świata. Przez naukowców bywa określany świątynią przyrody. Najbardziej charakterystycznymi zwierzętami są tu wszechobecne lemury. Jest ich ponad 100 gatunków. Ssaki te możemy znaleźć na całej głównej wyspie i wielu urokliwych małych wysepkach należących do tego kraju, jak Nosy Komba, Nosy Antsoha, Nosy Be i wielu innych.
Na wyspach Madagaskaru spotkamy też wiele różnych odmian gekonów, w tym jednego z najładniejszych zieloną felsumę madagaskarską, czy skaczącego po drzewach płaskogona, a także kilka gatunków żółwi, węży, w tym boa madagaskarskiego, boa – dumerili oraz boa sanzinia, czy nieliczoną populację endemicznych owadów.
To na Madagaskarze żyje ponad 60% wszystkich występujących na Ziemii gatunków kameleonów, w tym największy Kameleon Parsona osiągający prawie 70 cm długości oraz najmniejszy na świecie, a odkryty w 2012 roku przez grupę niemieckich naukowców Kameleon Brookesia nana, nazywany też nanokameleonem. Osiąga on do 2,5 cm długości. Nie zmienia on kolorów, jak inne kameleony i mieszka nie na gałęziach, a w najniższych partiach drzew, często chowając się w szczelinach korzeni, czy pniach drzew.
Roślinną wizytówką Madagaskaru są skolei Baobaby „drzewa afrykańskich bogów„ gromadzące w pniu ogromne ilości wody. Sześć z ośmiu gatunków tych drzew występuje wyłącznie na Madagaskarze.
Madagaskar to kraj stricte rolniczy. Od dziesięcioleci słynie z uprawy „malgaskiego złota”, czyli wanilii. Jest jej największym światowym producentem (80%).
Poza wanilią na Madagaskarze uprawia się między innymi ryż, kukurydzę, trzcinę cukrową, maniok, kawę, banany, czy kakaowce.
Mimo pięknych krajobrazów i równikowego klimatu, turystyka na Madagaskarze dopiero się rozwija. Największym kurortem turystycznym kraju jest wyspa Nosy Be na północy kraju, na której znajduje się jeden z dwóch międzynarodowych portów lotniczych. Otwartość Malgaszów na turystów, ich gościnność oraz świadomość przyrodniczych bogactw Madagaskaru zachęca jednak, by ten fascynujący kraj poznać bliżej.
My cześć tego pięknego i rozległego kraju postanowiliśmy zobaczyć korzystając z pomocy przesympatycznego oraz świetnie poinformowanego Malgasza – Donalda. To samodzielny przewodnik, świetnie posługujący się językiem malagaskim, francuskim oraz angielskim, a także dysponujący lokalnymi kontaktami oraz dostępem do środków transportu drogowego i wodnego.
O Republice Madagaskaru zwykło się mówić, że to przede wszystkim największa wyspa Afryki. Bywa także nazywana ósmym kontynentem. Poza jednak dominującą , główną wyspą archipelagu kraj ten obejmuje liczne, urokliwe małe wysepki (Nosy – czyt. nosi).
My pierwszym rejsem wybraliśmy się na wyspę Nosy Antsoha. To malownicza, niezamieszkała przez ludzi wysepka, na której dziko żyją lemury. Jeśli zabierzecie ze sobą banany na pewno zejdą z drzew na Wasze ramiona, by je skonsumować. To czas by się z nimi zaprzyjaźnić i wykonać pamiątkowe zdjęcia.
Na kolejny rejs udajemy się łodzią motorową w kierunku bajecznej wyspy Nosy Iranja. To właściwe nie jedna, a dwie wyspy połączone przez część dnia malowniczą i szeroką piaszczystą plażą, która znika po przypływie sięgającym 4,5 metra pod wodą. Nazwa tego magicznego miejsca oznacza wyspę żółwi, których wiele pojawia się w tym miejscu wraz z przypływem. Wody Oceanu Indyjskiego są w tym miejscu obłędnie przejrzyste.
Na wyspie można odwiedzić latarnię morską, zakupić lokalne wyroby rzemieślnicze wyrabiane z drewna, czy zjeść ciepły malgaski posiłek.
Serce pęka, gdy czas opuścić tak urokliwe miejsce, ale Madagaskar ma jeszcze przed nami wiele do odkrycia. Nieśmiało tymczasem dzień zbliża się do końca, a przed nami jeszcze magiczny zachód słońca.
Malgaskie wyspy są bez wątplienia czarujące, a gdzie kolejnego dnia poprowadziło nas słońce? O tym już niebawem…